powiedzenie o „ciszy, która dzwoni w uszach” jest tu jak najbardziej na miejscu. W okresie od 1 września do połowy czerwca, gdy letnicy opuszczą swoje dacze, zostajemy tu w najbliższym otoczeniu, na resztę roku, w zaledwie 5 rodzin. Dziennie przejeżdża drogą dwoje sąsiadów, od czasu do czasu pojawia się listonosz.Miejscowość to Rybojedzko, pomiędzy Stęszewem a Bukiem, w bezpośredniej bliskości Wielkopolskiego Parku Narodowego, nad jeziorem Strykowskim ( z domu 500 m), dookoła są lasy obfitujące w grzyby i pola. W okolicy można kupić świeże jajka, warzywa i żywność, bezpośrednio od rolnika. W tzw. wsi jest 1 sklep spożywczy.Widoki wręcz radują serce: podążających za orzącym traktorem kilkunastu bocianów, stada saren pod lasem, żurawi czy łabędzi przelatujących nad domem, pól obsianych słonecznikami, czy niezliczonych kluczy dzikich gęsi. W sierpniu rozkładam leżak na trawie i podziwiam spadające perseidy. Nie ma tu lamp na ulicy i droga dojazdowa jest dziurawa, ale można za to zobaczyć podwójną tęczę, piękny księżyc i niebo usiane gwiazdami. Cisza i spokój spowodowały, że napisałam tu 2 książki ( wydane ).Udało mi się tu zrobić zdjęcia polskiemu koliberkowi i motylom trupiej czaszce oraz paziowi królowej; zimą przylatują kopciuszki, rudziki, dzwońce i kwiczoły.Do sprzedaży jest piętrowy, bardzo wygodny, w pełni wyposażony dom 120 m2 z 2007 roku, z wbudowanym garażem i drewnianym 16 m2 domkiem gospodarczym na 550 m2 działce. Na dole jest korytarz, kotłownio-pralnia, toaleta, salon i odrębna kuchnia – z salonu wyjście na 30 m2 taras oraz do ogrodu. Na górze 3 bardzo wygodne pokoje, łazienka z wanno-prysznicem i garderoba. Z sypialni wychodzi się na 20 m2 taras nad garażem. Pod skośnym dachem znajduje się sporej wielkości strych. Dom wymaga małego remontu i odświeżenia.Obecnie ścieki odprowadzane są do szamba ( wywóz na umowę z gminą to koszt ca 45 zł. ) , ale w ub.roku podpisane już zostały dokumenty na podłączenie do kanalizacji. Dom ogrzewany jest pelletowym kominkiem ( kaloryfery rozprowadzone są po całym domu - zimowy koszt to wydatek rzędu ogółem 1.500,00 złotych ), ale podpisana jest już umowa z PGNiG na przyłącze gazu ( jest w drodze ). W domu jest też kominek – koza, przecudowna sprawa na jesienne i zimowe wieczory.Ogród jest zagospodarowany z nasadzeniami oraz ogródkiem warzywnym.Ogród i dom utrzymane są raczej w wiejskim klimacie.Oddana do używania obwodnica spowodowała, że przejazd np. do Poznania jest obecnie znacznie ułatwiony – dojeżdżam tu od 10 lat codziennie.Sprzedaję dom ze względów rodzinnych i zdrowotnych. Cena do niewielkiej negocjacji to 520.000 lub zamienię na 3 pokojowe mieszkanie w Poznaniu ( z rozliczeniem ). 